sobota, 17 kwietnia 2010

Informuję wszystkich zainteresowanych, iż dzisiejszy ból łydek, pupy i rozwiane włosy, świadczą o tym że oficjalnie dokonałem otwarcia sezonu rowerowego.
Podczas blisko trzy godzinnej przejażdżki mój old dutch wzbudził zainteresowanie dwóch osób - oby nie okazali się złodziejami ;)

piątek, 16 kwietnia 2010

piątek, 2 kwietnia 2010

Na moim parapetowym ogródku wykiełkowała rzeżucha.
Na blogu kolorowy, kwiecisty, wiosenny rower :)